czyli odchudzanie z Metodą Montignac! Pysznie, zdrowo, do syta i codziennie coś innego :)
sobota, 17 grudnia 2011
Prawdziwe pierniczki
Uwielbiam pierniki. Święta i bycie na diecie to nie powód, aby ich nie konsumować :) Postanowiłam, że wypróbuję kilka przepisów dostosowując je do wersji MM, dzisiaj pierwszy. Pierniki wyszły dobre, twarde, takie prawdziwe, jak powinny być pierniki. Potrzebują trochę czasu na to, aby zmięknąć – leżą i już czekają na święta.
Składniki
2 szklanki mąki pszennej typ 1850
6 łyżek miodu + 2 łyżki syropu z agawy
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżeczki przyprawy do piernika (nie powinna zawierać cukru ani mąki pszennej)
1 łyżka oliwy
1 białko
Do przesianej mąki, wymieszanej z sodą i przyprawą do pierników wlałam rozpuszczony gorący miód razem z syropem z agawy. Wymieszałam łyżką, i dodałam oliwę oraz białko i całość wyrobiłam dłonią na zwarte ciasto. Rozwałkowałam na grubość ok. 3 mm i wykroiłam moje ulubione kształty :) Piekłam 15 min. w temperaturze 180 stopni.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
WOOWWWWWWWWWWWWWW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNO JESTES NIESAMOWITA !!!!!!!!! ale one nie leza haha czekaja
super musze wyprobowac i to chyba natychmiast ..........
Basiu, one przytupują kopytami, aby wskoczyć prosto do mojej paszczy ;-) Na razie jednak zamknęłam je w pudełku, aby ujarzmić żądze ;-)
OdpowiedzUsuńsuper, juz rozrabiam w/g twojego przepisu . Moje beda tylko gwiazdki ,serducha , misiaczki .. no nic beda inne ale mysle, ze jednakowo smaczne .
OdpowiedzUsuńDzieki za pomysly
a zdjecia fantastyczne , chyba zaczynam sie powtarzac haha
Basiu, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńJak ciasto wyjdzie Ci gęste i twarde, dodaj wody.
Thank you so much! Your recipe is wonderful! and beautiful!
OdpowiedzUsuńCoucou Barbara!! il est super joli son blog!! c'est beau!!
I hope you could enjoy my blog with Barabara's Help! kiss ♥♥♥
Coucou Gilda !! tu est vite !!
OdpowiedzUsuńc'est bien fait son blog , c'est vrai .. elle a commencer parc que moi j'ai jamais le temps hihi
Jakie cudne foremki.... :))))))
OdpowiedzUsuńIkea rządzi ;-)
OdpowiedzUsuńPapilotki też Ikea ;)
OdpowiedzUsuńBystre oczko ;-)
OdpowiedzUsuńOstatnio nawet zakupiłam moździerz w Ikea oraz pucharki do deserów :)))
Witaj, pyszne te Twoje przepisy. Ja również walczę z moimi kg z montignacem. Czy miód jest zgodny z mm?
OdpowiedzUsuń