Natrafiłam dzięki Basi na kilka cudownych blogów francuskich, bardzo inspirujących pod kątem Metody Montignaca. Od razu wypróbowałam przepis na pyszny piernik. W mojej wersji z dużą ilością czekolady na wierzchu jest rewelacyjny do popołudniowej kawy. Sycący, słodki, aromatyczny. Rozkosz :)
Składniki
125 g mielonych migdałów
125 g otrąb owsianych
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
2 białka
150 g syropu z agawy (dałam pół na pół z miodem akacjowym)
150 ml mleka
2 łyżeczki przyprawy do pierników (ważne, żeby nie zawierała cukru ani mąki)
dodatkowo: 1 łyżeczka cynamonu, 1 łyżeczka imbiru
szczypta soli
Na polewę: 50 g gorzkiej czekolady, pokruszone płatki migdałowe
Wymieszać wszystkie suche składniki, dodać pianę ubitą z białek oraz podgrzaną agawę z miodem i mlekiem. Dokładnie wymieszać i wlać do foremki (u mnie mała keksówka) i piec ok. godziny w temperaturze 160 stopni.
Schłodzone ciasto polać ciepłą czekoladą i posypać pokruszonymi płatkami.
WOOOOW .. twoj wyglada o niebo lepiej niz moj, ktory jest bez polewy ..
OdpowiedzUsuńtaki bez polewy jest jadany we Francji z pasztetem strasburskim (tlumaczenie foie gras w/g Wikipedia )
dzieki za twoja wersje z czekolada , wykorzystam przy nastepnym
Wygląda fantastycznie! Spróbuję jak tylko nabędę niezbędne produkty;)
OdpowiedzUsuńwczoraj zrobiłam, wyszedł super pyszny, lekki dla brzuszka i przede wszystkim zdrowy. polecam wszystkim.
OdpowiedzUsuń