Glony nori kupiłam w sklepie kilka miesięcy temu w przypływie impulsu, jednak nie za bardzo wiedziałam, co z nimi zrobić. Klasyczne sushi opada, bo ryż do sushi ma zbyt wysoki indeks glikemiczny, a do sashimi glony nie są potrzebne. No i wymyśliłam...
Danie jest proste i szybkie w przyrządzeniu, smakuje bardzo dobrze i na gorąco i na zimno. No i wygląda dosyć efektownie, czego zdjęcia (niestety) do końca nie oddają.
Jeśli do farszu dodamy samo białko - można je zjadać w ramach posiłku beztłuszczowego. Z jajkiem - do tłuszczowych. Zostało mi jeszcze kilka kawałków glonów, więc następnym razem użyję mięsa z kurczaka - myślę, że również będzie się dobrze komponować.
Danie jest proste i szybkie w przyrządzeniu, smakuje bardzo dobrze i na gorąco i na zimno. No i wygląda dosyć efektownie, czego zdjęcia (niestety) do końca nie oddają.
Jeśli do farszu dodamy samo białko - można je zjadać w ramach posiłku beztłuszczowego. Z jajkiem - do tłuszczowych. Zostało mi jeszcze kilka kawałków glonów, więc następnym razem użyję mięsa z kurczaka - myślę, że również będzie się dobrze komponować.
Składniki (dla 2 osób)
spory filet z dorsza (u mnie 300 g)
2 płaty glonów nori - użyłam takich
1 jajko
2 łyżki otrąb owsianych
2 łyżki otrąb owsianych
gałązka świeżego rozmarynu i łyżka posiekanej natki pietruszki
sól, pieprz
Mięso umyłam, wysuszyłam i zmieliłam w maszynce do mięsa. Dodałam jajko i pozostałe składniki, dokładnie wymieszałam. Nadzienie rozsmarowałam na glonach i delikatnie zwinęłam w rulon. Ułożyłam w naczyniu do gotowania na parze i gotowałam ok. 10-15 min. na wolnym ogniu.Jeszcze ciepłe "roladki" pokroiłam ostrym nożem.
Z warzyw miałam w domu tylko mrożoną fasolkę szparagową, bałam się, że to będzie wielki zgrzyt, ale smakowało dobrze. Tym bardziej, że wszystko obficie skropiłam delikatnym sosem czosnkowym na bazie jogurtu naturalnego.
bravo, bravo !!!! efekt jest niesamowity tego dania ...
OdpowiedzUsuńzobacz jak robila je po raz pierwszy Gilda
http://aidedegilda.blogspot.com/2011/11/les-makis-de-gilda-en-video.html#comment-form
no i oczywiscie nie rozumiem czemu wyeliminowac trzeba ryz????
mozna przeciez uzyc ryzu Basmati, odpowiednio go gotujaci i bedzie ok ..
Basiu, do sushi jest specjalny ryż, a ja dzisiaj przyrządzając to danie nawet nie pomyślałam o sushi. Zresztą nie mam w domu ryżu, hahahaha. Ale jak mi się zachce sushi, to pomyślę o basmati.
OdpowiedzUsuńI dzięki za filmik - oj, będziesz mi tłumaczyć :P
Na MM trzeba myslec w kategoriach MM -ryz Basmati i nie ma co kombinowac, ze inny jest lepszy do sushi
OdpowiedzUsuńRisotto i ryz oczywiscie Basmati albo peczak haha, ktory juz poznalas jak Risotto tluszczowe
Basia, jeszcze kilka miesięcy i się przestawię B-)
OdpowiedzUsuńO kurcze, risotto z ryżem basmatti, warzywami i ŁOSOSIEM... boshhhhh.... Ale bym zjadła ;-)