wtorek, 7 lutego 2012

Ser z migdałów


Szlaki przetarła Basia. Mówiła - nie piecz, zjedz w formie twarożku. No ale ja przecież musiałam spróbować i zrobić od  początku do końca. Ser pochodzi z tego przepisu. Powtórzę się, ale radzę, aby go nie piec, tylko zjeść w początkowej fazie - jako twarożek do smarowania pieczywa. Jest wtedy idealny w smaku. Późniejszy etap wymaga trochę pichcenia, a efekt jest... taki sobie. Spróbowałam już upieczony i zapomniałam. Po 3 dniach smakował lepiej niż zaraz po przygotowaniu. Reasumując - w skali od 1 do 10 serek oceniam na 4. Więcej go nie zrobię, za to będzie inny migdałowy ser, ale to w weekend :)


Składniki
1 szklanka migdałów
sok z połowy sporej cytryny
3 łyżki oleju rzepakowego
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka soli

Zblanszować migdały - wystarczy zalać je wrzątkiem, potrzymać 3-4 minuty, odcedzić i obrać ze skórki - powinna w miarę łatwo odchodzić. Migdały zalać wodą i moczyć przez 24 godziny. Po tym czasie odcedzić, wypłukać, dodać pół szklanki wody, 3 łyżki oleju, sól i czosnek i dokładnie zmiksować na gładką masę. I teraz jest moment, kiedy serek smakuje bosko, rozpływa się w ustach i trudno się oprzeć aby nawet o 22 nie wylizać miski... (a potem się dziwić się, że waga stoi w miejscu jak zaklęta). Wracamy do przepisu - zmiksowaną masę kładziemy na gęstą gazę i trzymamy przez 12 godzin, aby wypłynęły resztki wody. Następnie formujemy okrągły ser o grubości ok. 2 cm, wygładzamy go i kładziemy na blaszce wyłożonej papierem lub silikonową matą, potem do piekarnika na ok. 40 minut (temp. 180 stopni).


20 komentarzy:

  1. opis rewelacja ♪♫♪♫♫♪ calkowicie zgodny z moim odczuciem, ale w zyciu bym tego tak nie opisala haha Profesjonalna robota !
    ja dalam tylko 2 lyzki oleju , zeby super rygorystycznie odpowiadal wersji weglowej i posluzyl mi na paste do chleba . Poza tym nie chcialo mi sie obierac ze skorki migdalow , co zapewne zmienia wyglad, ale nie smak .
    Moje podsumowanie -chyba wiecej sie nie skusze

    OdpowiedzUsuń
  2. ???
    z migdałów ser?
    ojej. jestem... zdziwiona.
    a jednocześnie bardzo zaintrygowana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niom, z migdałów :) Niebawem wypróbuję jeszcze jeden przepis na migdałowy ser, do którego dorzuca się drożdże... ;-)

      Usuń
  3. Polecam spróbować tak:
    http://puszka.pl/przepis/5438-twarozek_z_migdalow_lub_nerkowcow_z_ogorkiem_kiszonym-cudo_.html
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nechebet, ale to też twarożek. A ja fantazjuję o serku, który się CIĄGNIE :)))
      Ten z drożdżami ponoć taki jest, Basia wypróbowała :)

      Usuń
    2. Rodzynko ciagac mial sie wlasnie ten - :(
      Ten z drozdzami ma zblizony tylko smak "parmezanowy" i sluzy raczej tylko jako posypka smakowa do np spaghettis .

      Usuń
  4. A ciągnąć. To chyba zostaje ci tylko tez robiony z chudzielca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tzn kojarzy mi się z ołomunckim. Lubię, ale na ciepło pod żadnym pozorem!
      Chyba że znasz przepis na ciągnący się z chudzielca, który nie cuchnie... Hm?

      Usuń
    2. Mi tam nie śmierdzi :-/ Ale to rzecz gustu.
      A nie chcesz popróbować sera Ceko Piórko 3% tł.?

      Usuń
    3. To jest zbyt duzo tluszczu do wegli....

      Usuń
  5. jeszcze 5 godzin i będzie mix migdałowy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rano zjadłam dziś serek w wersji niepieczonej - rewelacja - dałam pół łyżeczki soli, nieco syropu z agawy, nie dałam czosnku a sok z połowy cytryny.
    Upiekłam też porcję wg przepisu i jak dla mnie rewelacja!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jako twarozek jest super to fakt... wyprobuje szybko twoja wersje na slodko -:)
      a ten upieczony czy sie nie kruszyl ?
      hmm no tylko wersja slodka raczej odpadnie nam do spaghetti z warzywami -:( szukam dalej

      Usuń
  7. Nie kruszył się jakoś specjalnie - ten mam w wersji słonej/czosnkowej.

    OdpowiedzUsuń